ulanbator ulanbator
1614
BLOG

Walka z kaczyzmem wazniejsza niz prawda

ulanbator ulanbator Polityka Obserwuj notkę 14

Wiekszosc polskich dziennikarzy mainstreamowych zgodnie przylaczyla sie do obrony rzadu Tuska wobec oskarzen o jakosc sledztwa w sprawie tragedii smolenskiej. Nie wazne jest dla nich to, ze Polacy tak pozno dowiedzieli sie o kluczowych dla sprawy faktach dotyczacych ostatnich chwil lotu prezydenckiego samolotu, i skali win Rosjan, oraz jaki to mialo wplyw na wybory prezydenckie i samorzadowe po tragedii. Prawda dla tych srodowisk wydaje sie byc mniej wazna niz zagrozenie kaczyzmem, z ktorym zawziecie walcza od wielu lat, a ktory moglby sie niebezpiecznie zblizyc do wladzy w przypadku obalenia obowiazujacej dotychczas narracji tragedii.

Ujawnione rozmowy pilotow, ktore mialy miejsce kilkadziesiad sekund przed rozbiciem samolotu, jednoznacznie wskazuja, ze nie widzac warunkow do ladowania chcieli oni poderwac samolot i odleciec na drugi krag, o czym swiadczy dwukrotnie wydana komenda ”odchodzimy”. Mogloby sie wydawac, ze jest to wystarczajacy dowod obalajacy konkluzje Maku, ze glowna przyczyna rozbicia polskiego samolotu byly bledy pilotow, oraz naciski Prezydenta i generala Blasika, pragnacych wyladowac pomimo fatalnych warunkow atmosferycznych.

Niestety, nie do wszystkich to dociera. Wobec oczywistych faktow trudno obecnie, tak jak to mialo miejsce w przeciagu wielu miesiecy po tragdii, oskarzac Prezydenta i gen. Blasika o presje jaka rzekomo mieli oni wywierac na zaloge, wiec w zamian mozemy teraz uslyszec, ze powodem tragedii mogl byc nie grzech naklaniania zalogi do wyladowania, a grzech zaniechania przez Prezydenta podjecia decyzji o odejsciu. Jak nie z jednej strony to z drugiej. I tak oto Ewa Milewicz w dzisiejszej Wyborczej pisze:

Prezes PiS nawet nie próbuje zmierzyć się z problemem, czy piloci nie popełnili bledow. Czy świadomość, że pięćset razy się udało, to i tym razem się uda, nie sprawiła, że prezydent Kaczyński zwlekał z decyzją, że trzeba odlecieć na lotnisko zapasowe? Dlaczego gen. Błasik nie powiedział pilotom: nic nie widać, lecimy z prezydentem, a nie na akcję wojskową, odchodzimy?”

Komenda pilotow “odchodzimy” padla na 22 sekundy przed tragedia, i powinna przerwac jakiekolwiek dywagacje na temat rzekomego wplywu pasazerow na zaloge, czy to w jedna czy w druga strone. Jest to dowod na to, ze lot odbywal sie zgodnie z przyjetymi procedurami i piloci po rutynowym rekonesansie, po stwierdzeniu braku warunkow do ladowania, postanowili skierowac samolot w gore. Jedyna niewiadoma w tym momencie pozostaje pytanie dlaczego sie nie wzniesli, oraz dlaczego Rosjanie wprowadzili w blad pilotow odnosnie wysokosci lotu i jego toru.

 

 

 

ulanbator
O mnie ulanbator

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka