ulanbator ulanbator
455
BLOG

Kaczyści obalają demokrację, pojawiają się pierwsi męczennicy

ulanbator ulanbator Polityka Obserwuj notkę 4

Bezwzględni kaczyści dorzynający kwitnącą za poprzednich rządów demokrację nie zwalniają tempa. Zamach goni zamach. Sezon zamachów rozpoczął zamach na Trybunał Konstytucyjny, a później to już popłynęło ciurkiem. Jeszcze nie ucichła wrzawa po niedawnym zamachu na tego co sam obalił komunizm, oraz na arabskie konie w Janowie Podlaskim, a już wypływają coraz to nowe przykłady pisowskiego zamordyzmu.

Tym razem, za pomocą audytów, kaczyści zamachnęli się na nieskalane rządy poprzedników. Pojawiają się już pierwsi męczennicy. Obok wspomnianego już wcześniej tego co sam obalił komunizm, mamy chociażby ministra sportu z czasów kwitnącej demokracji, oskarżanego o ukrywanie majątku. Niewątpliwie, grono męczenników będzie się sukcesywnie zwiększać, bo kaczyści przecież nie próżnują, i nawet pod osłoną nocy potrafią niszczyć demokrację. Potwierdzić to może także prezes NIK, na którego policja pisowska czyha na każdym kroku. Ostatnio, kaczyści próbowali mu ograniczyć swobodę poruszania się, zatrzymując jego samochód do kontroli.

Kto wie czy ofiarami pisowców nie staną się wkrótce dyrektorzy ARiMR, bo i tam pod pretekstem audytów niszczona jest demokracja. Kaczyści dopatrzyli się w tej agencji dbającej o polskich rolników czegoś niestosownego w wydaniu blisko 300 milionów złotych na nagrody. Na domiar złego, doszukują się oni także nieprawidłowości w miliardach wydanych tam na systemy informatyczne.

Jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście demokracja legnie w gruzach, bo kaczyści z podobnym  zapałem zabierają się oni audyty w MON. Ponoć już coś wywęszyli w przetargach na dozbrojenie armii. Na telewizję dokonali zamachu wcześniej, o czym też należy pamiętać.

Biorąc pod uwagę tę szeroko zakrojoną akcję w celu obalenia demokracji, która ma obecnie miejsce, ofiary, a nawet męczenników jaka ona za sobą niesie, należy przyjąć optymistyczną wersję, że szeregi zatroskanych o demokrację będą się sukcesywnie zwiększać, i kaczystowski reżim znajdzie w nich zdecydowany opór.

Dobrze, że również zagranica nie pozostaje obojętna na to co się w Polsce dzieje. Różne organizacje prawnicze na Zachodzie już wyraziły swój sprzeciw, że demokracja w Polsce zagrożona. A przecież tylko w pisowskiej głowie może powstać paranoja, że owym organizacjom nie chodzi o to aby Polakom żyło się lepiej, w wolnym kraju, tylko o jakieś bliżej nie określone interesy.

Cieszy zwłaszcza zaangażowanie w sprawy polskie ugruntowanej demokracji niemieckiej, która dzięki swojej bogatej tradycji umiłowania wolności, wie lepiej co jest dla Polaków dobre a co złe, i próbuje pisowców wszelkimi dostępnymi sposobami powstrzymać w tym szaleńczym pędzie ku dyktaturze.

Jeśli nie powstanie szeroki ruch walki z niegodziwościami kaczystów, to reżim z pewnością nie spocznie, i rozpocznie kolejne audyty itp. Albo zacznie co gorsza katować dzieci w szkołach historią o własnych bohaterach. W efekcie demokracja w Polsce nie przetrwa, a po kraju mlekiem i miodem płynącym, który pozostawili po sobie poprzednicy, pozostanie jedynie wspomnienie.

ulanbator
O mnie ulanbator

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka